Wybierz najwygodniejszą dla Ciebie opcję zakupu spośród:
1 opakowanie
5 opakowań, oszczędzasz teraz 2,5 €
Szafran jest starożytną przyprawą, która przybyła na Sardynię za czasów Fenicjan. Otrzymuje się go ze znamion kwiatu szafranu pospolitego. Sardyński szafran Fima to wyjątkowo czysty produkt, niezanieczyszczony żadną substancją chemiczną, a położenie geograficzne, w którym jest uprawiany, historycznie mające duże znaczenie dla warunków glebowych i klimatycznych, nadaje mu wszystkie te właściwości organoleptyczne, które czynią go niepowtarzalnym.
Można go wykorzystywać w kuchni na wiele sposobów, od klasycznego risotto szafranowego po tradycyjne pardule. Szafran ma również znaczące właściwości lecznicze.
W praktycznych saszetkach 0,1g, w formie proszku.
Składniki: Sproszkowane znamiona szafranu zwyczajnego (Crocus Savitus).
Sardyńskie przyprawy: Czysty mielony szafran
Obejrzyj ten fantastyczny film : RED GOLD (Szafran z Sardynii) autorstwa Davide Mocci - https://youtu.be/F1hDepIp-5U
Nitki szafranu na życzenie
Szafran (Crocus sativus), uprawiany w San Gavino Monreale i ceniony na skalę krajową, miał duże znaczenie również w minionych stuleciach. Przywieziony prawdopodobnie przez Fenicjan między VIII a IX wiekiem p.n.e., używany był również przez Rzymian.
Stał się produktem luksusowym i być może został ponownie wprowadzony na wyspę (a z pewnością na nasze terytoria) wraz z greckim monastycyzmem wywodzącym się z bazylianizmu. Mnisi ci szeroko go używali, począwszy od barwienia tkanin i szat liturgicznych, poprzez liturgię, aż po pokrapianie otoczenia. Można jednak zasadnie wnioskować, że plony były nieliczne i wystarczały jedynie na zaspokojenie potrzeb ludności.
Możliwe jednak, że wpływy arabskie również mogły mieć tu swoje źródło: sardyńskie określenie tzaffaranu pochodzi od arabskiego słowa zaafaran, które z kolei zostało zitalizowane i później stało się szafranem (to właśnie Pizańczycy w XIII w. regulowali jego eksport). Pierwsze wzmianki o uprawie szafranu w San Gavino pochodzą jednak z XVI wieku: istnieje dokument notarialny z 1539 r., w którym między innymi wspomniano […] Ja, Antonio Etza, szewc ze wsi San Gavino […] Dlatego oświadczam i przyrzekam dać i zapłacić w ten sposób pewną ilość, to jest w ciągu przyszłego listopada cztery funty szafranu po dwa dukaty za funt […]. Ponownie dokument notariusza Da Silvii donosi o fakcie, że w San Gavino na wsi Cagliari znajdują się dwie fabryki.
Pod koniec XVI wieku słynny historyk z Sassari Giovanni Francesco Fara napisał: […]praetera plenty insula croco optimo […]interius autem planitiem habet insignem in qua sunt, oppidum sancti gavini, in cuius agro fit optimus crocus […]. W tamtych stuleciach uprawę szafranu prowadzono w tzw. horts de moly , czyli ogrodach warzywnych nawadnianych wodą ze studni przy użyciu młynów napędzanych siłą zwierząt.
Dowody na istnienie tych horts de moly znajdują się także w toponimach, takich jak Horts de santa Luxia, Cristolu czy Pauli bois , zaliczanych do terras de campu, czyli terenów położonych na równinie i na otwartych polach, o doskonałej żyzności, bez drzew i jakiejkolwiek uprawy drzew, w tym żywopłotów, wykorzystywanych do uprawy szafranu.
Produkcja szafranu trwała kilka stuleci: Max Leopold Wagner napisał, że […] z Sanluri w ciągu około godziny można dotrzeć do San Gavino, głównego ośrodka uprawy szafranu . Vittorio Angius podał następującą informację […] jednym ze szczególnych produktów San Gavino jest szafran, który uprawiano w większych ilościach niż w innych częściach królestwa i jest wysoko ceniony w handlu. Producentami szafranu byli zazwyczaj ludzie zamożni, dysponujący znacznymi zasobami ekonomicznymi i finansowymi; na przykład istnieją dowody na istnienie bogatych rodzin, takich jak złotnicy Zonca, czy Oropho. Sprzedawcami produktu były tzaffaranaias, czyli kobiety w pewnym wieku, które kupowały stygmaty od producentów i odsprzedawały je w detalu zarówno we wsi, jak i w dużych miastach Cagliari. Sprzedaż nie tylko przynosiła pieniądze, ale także umożliwiała wymianę oliwy, sera, roślin strączkowych lub wina.
Opinie
Fantastische Qualität. Ich bin begeistert. Wundervolle Farbe und großartiges Aroma. Beeindruckend fand ich auch die liebevolle Verpackung von jedem einzelnen Tütchen